Anatomia upadku

6,9
7,4
Sandra, niemiecka pisarka, mieszka z mężem Samuelem i ich niedowidzącym synem Danielem w odległym górskim domku we francuskich Alpach. Kiedy ojciec dziecka traci życie w tajemniczych okolicznościach, śledczy nie potrafią ustalić, czy doszło do samobójstwa, czy też nieumyślnego spowodowania śmierci. Ostatecznie Sandra jest aresztowana za morderstwo, a proces sądowy stawia ich burzliwy związek i jej niejednoznaczną osobowość pod lupą. Gdy młodociany Daniel staje przed sądem, zaczynają pojawiać się wątpliwości.

Akcja filmu, choć pozornie logiczna, zgrabnie uplasuje w sobie element irracjonalny, który nieco zmąci sądowy porządek i majestat 9

Sandra i Samuel są pisarzami. Oboje uciekli na alpejskie odludzie, by w górskich plenerach szukać inspiracji do swoich książek. Jest z nimi Daniel. Chłopak niedowidzi. Samuel obarcza siebie winą za taki stan. Ojciec miał osobiście przypilnować syna, lecz scedował chwilowo te obowiązki na płatną opiekunkę. W krytycznym momencie doszło do wypadku, który spowodował ułomność Daniela. Od tego czasu trwa kryzys w pisarskim małżeństwie. Któregoś dnia Sandra przyjmuje młodocianą dziennikarkę, którą interesuje dorobek uznanej gospodyni. Podczas rozmowy dochodzi do tragicznego w skutkach wypadku. Samuel wylatuje z okna małżeńskiej daczy i ginie na miejscu. Wezwana na miejsce policja ma uzasadnione wątpliwości. Wysokość, z jakiej spadła ofiara, nie jest na tyle duża, by uznać ją za bezpośredni powód natychmiastowego zgonu. Również spora odległość od domu, gdzie znaleziono zwłoki, raczej wyklucza taki stan rzeczy. W konsekwencji musi dojść do procesu, który przesądzi lub wykluczy udział osób trzecich w śmierci Samuela. Naturalną podejrzaną będzie Sandra, choć przecież w momencie zajścia była zajęta udzielaniem wywiadu.

Anatomia upadku (2023) - Swann Arlaud, Sandra Hüller

„W sądzie nie chodzi o prawdę.” - cynicznie tłumaczy Sandrze wezwany jej na pomoc zaprzyjaźniony mecenas Vincent. Mężczyzna zna praktykę swojego zawodu. Zanim policja dokona czynności wyjaśniających, Vincent sam przeprowadzi szybką wizję lokalną. „Jestem niewinna. Wiesz o tym?” - zapewnia Sandra. „Tak.” - bez cienia zwłoki odpowie adwokat, choć próżno przesądzić, czy jest to szczere zapewnienie. Proces jest jednak nieunikniony. Z założenia będzie cieszył się sporym zainteresowaniem. W Grenoble znają rozpoznawalną parę, choć prawdopodobnie nie każdy czytał ich książki. Ale takie wydarzenie to oczywista sensacja towarzyska, dlatego sala sądowa wypełni się szczelnie ciekawskimi. Prokurator ma trudne zadanie, choć pole do popisu rozległe. Niełatwo udowodnić winę, za to pól do dywagacji nie brakuje. Tych dostarcza sama oskarżona, która przyznaje się do pozamałżeńskich stosunków biseksualnych. Jest więc przynajmniej dowód wskazujący na rozkład pożycia, a w konsekwencji motyw, dla którego Sandra Voyter mogła chcieć usunąć zazdrosnego męża. Prokurator doszukuje się ponadto inspiracji w literackiej twórczości małżeństwa. „Czy to Stephen King morduje ludzi?” - studzi efekciarską żonglerkę kazuistyczną oskarżyciela obrońca pani Voyter.

„Akademia upadku” wpisuje się w najlepszy nurt kinematografii „sądowej”, gdzie brylowały dotąd takie produkcje jak „12 gniewnych ludzi”, „Zabić drozda” czy „Werdykt”. Film autorstwa Justine Triet czerpie z bogatej w tym względzie tradycji, wnosząc własny, oryginalny aport. „Anatomia upadku” tym się bowiem wyróżnia na tle podobnej stawki, iż nie domyka ostatecznie solidną klamką zbyt klarownej pointy. Można wręcz przypuszczać, że po emisji filmu wielu jego widzów rozbieżne wyciągnie wnioski, gdzie indziej upatrując finalnych sprawców feralnego zdarzenia. Okoliczność taka może co prawda być poczytana jako obciążenie scenariusza, ale ten obronią jego perfekcyjni wykonawcy: Samuel Theis (Samuel), Sandra Huller (Sandra) czy Swann Arlaud (Vincent). Na osobny ukłon zasługuje zaskakująco świadomy swojego zadania aktorskiego Milo Machado Grener. Filmowy Daniel w węzłowym momencie sprawnie przejmuje inicjatywę, doprowadzając do zaskakującego przesilenia akcji. A ta choć pozornie logiczna zgrabnie uplasuje w sobie element irracjonalny, który nieco zmąci sądowy porządek i majestat.

Anatomia upadku (2023) - Samuel Theis, Sandra Hüller

„Pieniądze nie są ważne, ale lepiej płakać w samochodzie niż w metrze.” - przytacza Vincentowi jedną ze swoich maksym targana emocjami Sandra. Kobieta nieraz zostanie przez skład orzekający złapana na mataczeniu. W wielu wypadkach owe nieścisłości nie obciążą jednak pisarki. Obowiązuje wszak domniemanie niewinności i winę trzeba precyzyjnie udowodnić. Kobieta pochowała męża, niewykluczone, że straci syna. Sama ze sobą pozostaje także w relacji rozedrganej, niejednoznacznej. Gdzie będzie w przyszłości płakała Sandra mało zależy od wyroku sądu, jeszcze mniej od prawdy. Najwięcej od samej pani Voyter.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 2
amondemon76 3

stracone 150min. życia… emocje jak na rybach, już sędzia Anna Maria Wesołowska dostarcza więcej wrażeń :)
mówienie, że ten film powinien stać koło klasyków dramatu sądowego to kpina, przy choćby filmie "Sędzia" z 2014r. uwłaczałby geniuszowi Davida Dobkina!
czasem zastanawiam się, czy te recenzje pisane są na zamówienie, czy krytycy prześcigają się w mądrych słowach zaczerpniętych ze słownika wyrazów obcych byle ich recenzje były bardziej "intelektualne", czy może wystarczy nominacja do Oscara, żeby piać z zachwytu?
po piętnastu minutach wiedziałem, że ten film to piach – ostatecznie jedyny aktor godny uwagi to Antoine Reinartz, reszta odwaliła swoje role,
uwaga spoiler!!!! nie dziwię się, że chłop skoczył z okna, przynajmniej nie musiał brać udziału w tym żenującym spektaklu :)
nawet czarnoskóry statysta na sali sądowej wyglądał jakby miał zabić się z nudów własną pieścią słuchając tych "emocjonujących" słownych potyczek,
przyszedł do sądu zaintrygowany śmiercią jakiegoś podrzędnego pisarza na zadupiu pod Grenoble? bitch please!

Maciek_Przybyszewski 8

Dawno nie widziałem psychologicznego dramatu sądowego, który by mnie tak wgniótł w fotel. Nic tu nie jest oczywiste, nic nie jest łatwe, nic nie jest białe lub czarne. Polecam !!!

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…